Naprawa, uszczelnianie czy wymiana płyt frontowych – jak zadbać o balkony i loggie, żeby nie było za późno.
Czy loggia to to samo co balkon?
Często wymiennie stosujemy obie nazwy, co nie jest tak naprawdę prawidłowe. Loggia to otwarta część budynku, ale znajdująca się w jego strukturze, w przeciwieństwie do balkonu, który zawsze wystaje poza jego obrys. Loggia dodatkowo jest osłonięta dwiema ścianami bocznymi i posiada zadaszenie. Co je ze sobą łączy? Stała ekspozycja na działanie warunków atmosferycznych, słońce, deszcze, śnieg, wiatr, a także mróz i wysoka temperatura latem. Od jakości wykończenia, użytych materiałów i hydroizolacji tych elementów zależy ich trwałość, ale również bezpieczeństwo użytkowania.
W dzisiejszym miejskim krajobrazie loggie najczęściej znajdziemy w starym budownictwie czasów PRL-u, podobnie, jak balkony wykończone otynkowaną betonowa płytą frontową. Między innymi to dobrze nam znana tzw. zabudowa z wielkiej płyty, która szybko powstawała w latach 60-70 XX wieku, bez specjalnej troski o jakość wykorzystanych materiałów i staranności wykonania. Przestarzałe dawne techniki krycia płyt frontowych loggii – grube tynki, brak kleju, zamiast lekkich siatek pod klej, często zastosowane stalowe siatki Leduchowskiego, to tylko część błędów budowlanych. Dodajmy do tego brak lub wadliwą hydroizolację i rysuje się cały obraz problemu. Woda jest bezkompromisowym wrogiem starszych balkonów i loggii. Z łatwością dostaje się pod tynki przez wadliwe obróbki lub gdy w ogóle brakuje okapników czy obróbek blacharskich, nie mówiąc o poprawnie wykonanej hydroizolacji.
Bez trudu można sobie wyobrazić, że jedynie kwestią czasu jest rozsadzenie zamarzającą wodą opadową wyprawy tynkarskiej i odpadnięcie od betonowej płyty czołowej. A niestety przy starych, zaniedbanych budynkach często potrafią odpaść całe płyty. Waga takiej płyty to nawet 40 kg.
Takie sytuacje rodzą prawdziwe zagrożenie dla przechodniów, szczególnie jeśli to dotyczy wieżowców czy budynków mieszkalnych kilkupiętrowych. Fizyka jest tu bezwzględna i nie da się jej oszukać. Płyta 40 kg spadająca z 8 piętra uzyskuje prędkość ok. 72 km/h, to może się skończyć w najlepszym razie szpitalem dla poszkodowanego.
Jeśli niepokoją Cię spękania na balkonie, krusząca się lub wybrzuszona i „spurchlona” wyprawa tynkarska lub jakiekolwiek ruchome elementy płyt balkonowych to najwyższa pora na poważnie rozważyć konserwację lub remont balkonu.
Naprawa w ostatniej chwili:
Płyta balkonowa. 11 piętro. Waga ok. 100 kg!
Jak wygląda remont balkonu lub loggii?
W alpinQ po wizji lokalnej potwierdzamy przyczyny pękania ścian i erozji elewacji na balkonach lub loggii i na tej podstawie ustalamy indywidualnie sposób rozwiązania problemu, naprawienia szkód i zabezpieczenia balkonu przed niszczącym działaniem wody. Najczęściej spotykanym problemem jest przenikanie wody pomiędzy konstrukcją płyty stalowej a wyprawą tynkarską lub rozsadzanie wypraw bocznych na balkonach wodą opadową przesączającą się z poziomu źle uszczelnionych podłóg balkonowych.
Ogólna procedura usługi zazwyczaj obejmuje:
- Zerwanie zewnętrznej powierzchni płyt balkonowych w newralgicznych miejscach.
- Uzupełnienie ubytków, wykonanie napraw, uszczelnień.
- Zabezpieczenie miejsca styku konstrukcji stalowej płyty czołowej z wyprawą, tak by woda nie dostawała się do przestrzeni pomiędzy nimi.
- Przygotowanie i zagruntowanie powierzchni.
- Położenie nowej warstwy elewacji (wklejenie siatki, położenie styropianu, zaciągnięcie tynkiem i/lub 2x malowanie farbą silikonową).
Przykłady rozwiązań dla wypraw bocznych na balkonach:
Z przyjemnością odpowiemy na wszelkie pytania związane z naprawą balkonu lub loggii oraz wykonamy bezpłatną wizję lokalną.
Zapraszamy do kontaktu!